Czerwona królowa, Victoria Aveyard

wtorek, 29 września 2015


    Czerwona królowa, czyli dużo szumu o nic. Książka, która podbiła serca milionów czytelników mnie nie zachwyciła w ogóle.

    Ten sam schemat powtarzający się kolejny raz. Podział na klasy, na tych dobrych i tych złych... Powiało brakiem oryginalności...


    Ponadto w wielu momentach książka jest aż nazbyt przewidywalna. Na całe 500 stron powieści zaskoczona byłam tylko raz, już pod koniec. Gdzie dreszczyk emocji? Gdzie wyjątkowość tej książki? 

  Raczej nudna, zwykła książka, która nie wniosła wiele do mojego życia. Autorka ma talent do pisania, jednak jak dla mnie nie wykorzystała go tutaj w pełni.


Ocena 5/10

2 komentarze

Szablon wykonany przez Tyler